Comment on Grunt's cousin by artozi

Kalberoos's avatar
kurwa deptasz mnie ładnie :D jak ty to robisz
??
artozi's avatar
Grunt to nie deptac a sie podkopac:P Jeszcze wroce do tej pracy, bo czuje ze ma niewykorzystany potencjal po kilku dniach:) Pozdro!
Kalberoos's avatar
Ha ja niestety teraz nie mam czasu na nic ,może dziś uda mi się coś porysować np to dokończyć [link] (ta na samym dole) tylko dalej mi coś kompozycja nie pasuje albo ja juz jestem przewrazliwiony
artozi's avatar
Oj znam to uczucie jak cos cie gryzie a nie wiesz co. Przez taka frustracje spac nie moglem kilka razy:) Praca z linka fajna, widzialem w twojej teczce jak dzielnie walczysz. Nie chcialbym ci wytykac nic w tej pracy, bo moim zdaniem warto by kazdy rysownik sam dochodzil do pewnych rzeczy, a krytyka czesto przybiera forme narzucania swoich wlasnych gustow. W ramach porady podsune ci trzy rzeczy: pierwsza - spojrz na ta praca przymruzonymi oczami a zobaczysz ktore ksztalty sie wybijaja. To wlasnie te ksztalty buduja kompozycje, a nie to czy noga ucieta. To jest jakby rzecz wtorna. Kompozycja to jest abstrakcyjne myslenie i mi pomaga rozdzielenie tego co przedstawiam na obrazie (reka/noga/pies) na to jakie formy je tworza. Np ksztalt glowy wilka po prawej styka sie broda z dolem obrazka, co jest raczej niepokojace, bo to tak jakbys zrobil komus zdjecie i "prawie" ucial ucho. Kompozycja lubi byc klarowna i czytelna, zdecydowana i przekonywujaca. Stad wszelkie lokcie i glowy stykajace sie z rama pracy sa nieprzychylnie odbierane.(temat rzeka...) druga rada - to sciagnij sobie wyklad o kompozycji z forum conceptart.org. Daj mi znac jak nie wiesz o co mi chodzi. trzecia to - poanalizuj sobie prace nc wyeth, ktory mial bardzo duzo jednospostaciowych tematow (sam powinienem to zrobic;). I jeszcze jedno - nawet jak przesuniesz glowe czy reke czy drzewo troche w lewo czy w prawo to nic nie zmieni. Jezeli chcesz by kompozycja zadzialala to potrzebuje ona solidnych fundamentow anizeli zgadywania i poszukiwania. Trzymam kciuki!:)
Kalberoos's avatar
No stary wielkie dzieki za poswiecony czas. b duzo tu napisales i wiele mi to daje do myslenia, wczoraj niestety zasnąłem bylem tak zmęczony i nic przy niej nie podziałałem .Mam problem czasami z doborem pędzli ,mianowicie chodzi o to by były piekielnie ostre krawędzie bo nie lubię filtrów używać .Straciłem tez zlecenie do "Wolsunga" z Kuzni Gier .Wezme to wszystko przeanalizuje moze w sobote po szkole bo wtedy bede mniej wyjebany po robocie .....Oh spadłby już ten śnieg.Hmm jak bedziesz kiedy to mozemy na gg popisac poprzesylasz mi tam pare ciekawostek tu masz numer 488160