Wygląda jak po burzy nieco, jakby się właśnie uspokajała. No i racja, lepiej by było, gdyby chmury od twarzy nie oddzielała taka kreska, mogłyby się przenikać, przechodzić w siebie.
A tak w ogóle: ładnie, zazdroszczę umiejętności, mi akwarele nie wychodzą :S (jeszcze)