Jonboy2312's avatar
W Londynie? Paul (Trooper Master) czy Andrew Ainsworth?

Pierwszy zna się na rzeczy i robi świetną replikę zrobioną od podstaw (nie odlew z oryginału - po części to jego wersja nawet bardziej przypomina to co widzieliśmy w Nowej Nadziei), ten drugi to facet który te zbroje wyprodukował na potrzeby filmu, ponad 30 lat temu.

Problem w tym że Ainsworth to bajarz i konfabulant, a jego wyrób jest spiracony z kilku modeli fanowskich (bo swoje autentyczne formy wywalił 30 lat temu). Chce astronomicznych pieniędzy i sprzedaje już złożone - czyli na pewno byłyby problemy z dopasowaniem, bo jego wersja jest tej samej wielkości co AP.

Wyrób Trooper Mastera jest ciut większy... pogrzeb zresztą na whiteramor(dot)net albo na mepd(dot)net (wersja dla prawdziwych facetów, LOL), to niesamowite skarbnice wiedzy, a wszystkie marki zbroi są tam dokładnie udokumentowane... zdjęcia najdrobniejszych detali, montaż, opinie, porady, historia i tak dalej :)

Doskonale rozumiem kwestie finansowe... ale zawsze można zacząć od no. oficera floty ;)
n0rbibxl's avatar
Oczywiscie chodzilo o Paula :)
Jak bede w londku to napewno wybiore sie do jego sklepu na wizje lokalna i moze przymiarke :)

a co do ostatniego zdania coz: stormtoooper or nothing ;) kiedys jeszcze podobaly mi sie scout-troopery, ale jednak white armor to jest to !

dzieki piekne za info widze ze jestes kopalnia wiedzy ... szacun !!!

Pozdro z Brukseli
N.