No to teraz masz poprawić to i tamto... : D hehe zgadzam się z BonBonem, że w ogóle nie widać, że to Twoja praca przez zupełnie inny styl! 
Ale to nic złego, cieszę się, że eksperymentujesz dalej. Praca wygląda jakby była pokolorowana copic markerami, nie wiem czy chciałaś uzyskać właśnie taki efekt. Jeżeli tak, to Ci się udało. Pozy są super, widać dużą wzajemną troskę. Mnie też się podoba bardziej Twoja wersja koków, które właśnie nie są takie idealnie zalizane, tylko trochę poczochrane Może troszkę więcej kolorów zastosowałabym do cieniowania, ale jak na Twoją czwartą(?) w pełni cyfrową pracę (chyba że prócz konturów) jest bardzo dobra. A co to za efekt "kratki" na sukience Usagi? To jakiś pędzel? ;>
Ale to nic złego, cieszę się, że eksperymentujesz dalej. Praca wygląda jakby była pokolorowana copic markerami, nie wiem czy chciałaś uzyskać właśnie taki efekt. Jeżeli tak, to Ci się udało. Pozy są super, widać dużą wzajemną troskę. Mnie też się podoba bardziej Twoja wersja koków, które właśnie nie są takie idealnie zalizane, tylko trochę poczochrane Może troszkę więcej kolorów zastosowałabym do cieniowania, ale jak na Twoją czwartą(?) w pełni cyfrową pracę (chyba że prócz konturów) jest bardzo dobra. A co to za efekt "kratki" na sukience Usagi? To jakiś pędzel? ;>
Hahahah... wiedziałam, że mi każesz poprawiać. 
Styl jest inny bo to praca cyfrowa, a przyjęłam na to medium nową taktykę. Upraszczam cieniowanie, bo na początku porywałam się na głęboką wodę. Styl bardziej mangowy jest łatwiejszy do opanowania tego narzędzia i testowania nowych efektów, zajmuje mi mniej czasu, a nieidealny efekt nie powoduje, aż tak dużego krwawienia z oczu jak przy rysunkach semirealistycznych. Na coś bardziej skomplikowanego porwę się za jakiś czas. ^^ Dziękuję ślicznie za ten miły komentarz.
Kratka to taki pędzel... spodobał mi się ten efekt.
Styl jest inny bo to praca cyfrowa, a przyjęłam na to medium nową taktykę. Upraszczam cieniowanie, bo na początku porywałam się na głęboką wodę. Styl bardziej mangowy jest łatwiejszy do opanowania tego narzędzia i testowania nowych efektów, zajmuje mi mniej czasu, a nieidealny efekt nie powoduje, aż tak dużego krwawienia z oczu jak przy rysunkach semirealistycznych. Na coś bardziej skomplikowanego porwę się za jakiś czas. ^^ Dziękuję ślicznie za ten miły komentarz.
Kratka to taki pędzel... spodobał mi się ten efekt.
No ba!
Niekoniecznie musi być inny, bo inna technika, mógł być ten sam Ty na głęboką wodę? A cóż Ci sprawia trudność?
No tak, semirealizm czy realizm są dużo trudniejsze i jak piszesz, zajmują dużo więcej czasu.
O, no to czekam i proszę! Czyli pędzel, spoko.
Niekoniecznie musi być inny, bo inna technika, mógł być ten sam
Ty na głęboką wodę? A cóż Ci sprawia trudność?No tak, semirealizm czy realizm są dużo trudniejsze i jak piszesz, zajmują dużo więcej czasu.
O, no to czekam i proszę! Czyli pędzel, spoko.