Shadow-of-a-saiyan's avatar
Czy by kochali...? Zawsze znajdą się tacy, co by mieli z czymś problem...
USA to w ogóle szkoda gadać :/
Swoboda's avatar
raczej tak :P, wyjątki zawsze sie znajdą. krótko : lepiej bedzie bez żadnych polecen z góry i tak dalej... bez takich buraków i sejmu ludziom życ bedize się lepiej , nie bedzie wtedy wchodzenia nam w rzyć!

usa to moze i potęga gospodarcza, militarna itd.. ale predzej czy później tez upadnie. Postrzeli się sama.
Shadow-of-a-saiyan's avatar
Jak dla mnie, to państwo ma pełnić funkcję opiekuńczą, organizacyjną, o wszystko powinni bezpartyjni fachowcy dbać.
A mamy buractwo (=elita), a państwo to symbol władzy, kontroli, a organizacji nadal nie ma.Ech.

Dokładnie, USA samo na sobie się przejedzie. Boję się jedynie, że jak będzie lecieć na dupę, to może resztę świata w desperacji za sobą pociągnąć :/
Swoboda's avatar
moze i mamy rózne poglądy ale zgadzamy si e przy tym, ze politycy zamiast działać dłubią w nosie.. zaczynają dopiero spotykac się z przeciętnymi obywatelami gdy zbliżają się wybory bo czują, ze moga stracić swoją dietę poselską! smutne ale póki co tak jest....

usa ma tyle bomb atomowych ze swoimi zasobami moze zniszczyć całą planetę