Comment on Haruta redesign by DarkFalcon-Z
One Piece to nie Bleach, bohaterowie nie ubierają się na jedno kopyto. Nie ma cycków, co jest przesłanką na uznanie go za faceta, ale z drugiej strony ubiór może maskować figurę. Istnieje niepisana zasada (tak zwana zasada Smerfetki), że kiedy pojawia się jakaś grupa wydzielonych postaci, to w tej grupie znajdyja się 1 kobieta, wszyscy pozostali taichou zostali już wyelimonawani jako potencjalne kobiety ze względu na swoją oczywistą męskość (nawet Izou pomimo różowego kimona, makijażu i fryzury gejszy). Poza tym głos podkłada kobieta, to oczywiście o niczym nie świadczy, ale gdyby to mężczyzna podładał głos przynajmnniej mielibyśmy pewność.
Niezłe, nie znałam tej zasady
Tak patrzyłam, że poza tym Haruta to typowo żeńskie imię; co nie zmienia faktu, że jak na kobietę to ma wyjątkowo męską sylwetkę, pomijając biust, to ma też bardzo wąskie biodra.
Tak patrzyłam, że poza tym Haruta to typowo żeńskie imię; co nie zmienia faktu, że jak na kobietę to ma wyjątkowo męską sylwetkę, pomijając biust, to ma też bardzo wąskie biodra.
niektóre kobiety tak mają [link] dwóch taichou brakuje na tym obrazku, jednym z nich jest Ace, drógi miał brodę, więc kobietą też nie jest. sama przyznasz, że dużego wyboru nie ma
![[link]](https://www.deviantart.com/users/outgoing?http://images.wikia.com/onepiece/images/7/7f/WB_Commanders.png){kind=link}
Jeśli faktycznie ta zasada działa, to nikt inny nie mógłby być kobietą;
(różnice wielkości mnie przerażają O_o)
Chociaż czytam teraz Worst i po 9 chapterach (każdy ok 50str!!) nie pojawiła się jeszcze żadna kobieta (i nie wygląda jakby się miała pojawić), ale to co innego...
(różnice wielkości mnie przerażają O_o)
Chociaż czytam teraz Worst i po 9 chapterach (każdy ok 50str!!) nie pojawiła się jeszcze żadna kobieta (i nie wygląda jakby się miała pojawić), ale to co innego...
no wiesz to nie jest absolutnie uniwersalna i niedozwolona do złamania zasada, a różnice wzrostu faktycznie, wydaje się, że jest więcej taichou którzy mają powyżej 3 m wzrostu niż tych którzy mają poniżej 2 (przeciętny wzrost żeglarza na Grand Line to jakieś 2,25) pradwdopodobnie jest to wynikiem mieszania się ras (mermeni, fishmeni, olbrzymy, długoręcy, długonodzy, wężowoszyi, krasnludy, ninkmeni i oczywiście ludzie)
No wiem, ale skoro w całej serii zawsze tak było, że w załodze jest przynajmniej jedna kobieta, to raczej wątpię, aby w tej było inaczej.
Zawsze było dla mnie niepokojące mieszanie się jakiś dziwnych ras z ludźmi, no bo raczej nieprawdopodobne, żeby odbywało się to inaczej niż poprzez gwałt:/
Zawsze było dla mnie niepokojące mieszanie się jakiś dziwnych ras z ludźmi, no bo raczej nieprawdopodobne, żeby odbywało się to inaczej niż poprzez gwałt:/
właściwie nie we wszystkich załogach były przedstawione kobiety, ale duża część załóg to mięso armatnie, natomiast Wśród wojowników Shandory była jedna kobieta (+jedna dziewczynka (Sasetka?) wśród Shichibukai jest jedna kobieta, to samo wsród younko, jena kobieta jest wiceadmirałem floty, więc wśród takich ważniejszych gróp zwykle jest przynajmniej jedna kobieta. A co do mieszania gatunków niekoniecznie - Babcia Kokoro miała męża który był człowiekiem, a biorąc po uwagę jej urodę ożenił się z nią ze zwględu na charakter, więc o gwałcie raczej nie mogło być mowy [link] - babcia Kokoro - uwierz mi, jak była młoda nie wyglądała dużo lepiej