Comment on Roseluck alicorn by scootie-wootie

Hahah... Serio, mogła wyjść choć trochę lepiej. Mam szczęście, że kredki jakoś zdążyły mnie uratować, bo szkic raczej nie był zbyt dobry A tak z ciekawości... Który rysunek jest moim najlepszym? Bo właśnie wczoraj skończyłam rysunek nad którym siedziałam ponad 6 godzin i myślę, że może okazać się dobrym kandydatem
Taa... Mam z tym problem... Mi po prostu bardzo ciężko rysuje się takie duże postacie, bo uważam, że mi nie wychodzą. Zazwyczaj okazuje się, że nie jest tak źle, ale ja i tak wolę rysować mniejsze. Mam jednak nadzieję, że powstanie więcej rysunków z dużymi kucykami...
Kurczę... Jak tak to wszystko opisujesz, to aż mi się wydaje, że ten obrazek rzeczywiście jest dobry... ^-^
Dziękuję Ci za tak miłe słowa, jak zawsze duuuużo dla mnie znaczą

Chwila, chwila.... Ja? Zrobiłam drugi raz alicorna z postaci background'owej? Trochę się pogubiłam... A pierwszy raz? Nie umiem sobie nawet przypomnieć kto to był...