miawell1990's avatar
Nic nie mów. Mój mąż pracował na monitoringu. Ciężka praca, tym bardziej, że sprzęt był straszny (widok z kamer jak w fnaf'ie). Oczy dostawały. -_-
Golab08's avatar
Yhh... Ja niestety jestem zbyt poryty. Ja, gdy dostaję dawkę strachu, zaczynam się śmiać jak psychopata. Koledzy nie chodzą ze mną na horrory do kina, bo ja zamiast odskakiwać przy nagłej, strasznej scenie, lub po prostu jumpscare'rze, jak Bozia przykazała, to się chichram... A i wiem jak jest przy monitoringu. Moja babcia pracowała w muzeum rzeźb (już nie pamiętam gdzie dokładnie - lata temu). Nocą to 100% fnaf kurde! :D Kamery patrzące się na rzeźby wszelakiej maści... Brakowało tylko tego, by jedna z nich przesunęła się pół metra, lub po prostu zmieniła pomieszczenie!
W sumie cieszyłbym się jak dziecko z takiej roboty. Wziąłbym swoje mini-fnaf crew + siebie na biurko! :3
miawell1990's avatar
To powiem ci tylko tyle, że z tego co widzę, to nawet łatwo jest dostać taką pracę. No i są też nocki (ale wszystko głównie po 12 godzin pracy). 
Golab08's avatar
Hehehe... Wiem, że raczej nie jest problemem znaleźć taką pracę. W każdym razie, raczej nie ma z tego kasy. Chyba... Prawda?... Więc takie doświadczenie chcę przeżyć, ale nie jako stała praca :P.
miawell1990's avatar
Dokładnie. Dużo nie musiałam pisać, bo sam to odkryłeś XDD 
Golab08's avatar
^^
I tak byłoby fajnie. Ehh...