reznor666's avatar
Wiedziałem, że masz jakiegoś Sony, po screenach które wstawiasz, bo Sony ma ładny, subtelny, czarno-biały motyw :) Sam też się zastanawiałem nad Sony - Z3 Compact. To miał być mój pierwszy smartfon. Ale jak zobaczyłem, ile jest z nimi problemów, to podarowałem sobie Sony. Wygrała Nokia. :)

I wlasnie to jest to czego nie cierpię w necie - nie podawanie źródeł, zmienianie oryginałów...
GuardianOfShigeru's avatar
Oj, ja też chciałam Z3, ale był za drogi :P No i miałam ochotę na telefon z dużym ekranem, a T3 właśnie taki ma! Ogółem jestem z niego zadowolona! ^^ 
Moja młodsza sis ma Nokię Lumię 635 (chyba) i nie wiem co ona z nią robiła (ogółem nie korzystając z niej) ale zaczął jej siadać dotyk w ekranie. Dokłada sobie czasem literki i robi co chce ze słowami :D Utrudnia to strasznie korzystanie z telefonu. Jednak to moja siostra i ona nie szanuje niczego, więc w sumie nie jestem zdziwiona tym, że po dwóch miesiącach czy trzech od otrzymania telefonu już się jej psuje :P 
Moje przygody z Nokią zakończyły się na jakiejś małej cegiełce (lata temu), jednak byłam zadowolona z tego co pamiętam :D LG natomiast mnie zawiódł, bo się szybko popsuł. Natomiast Sony Xperia to niezniszczalny telefon. Szczególnie Xperia J. Tyle razy ten telefon mi spadał na podłogę i jedynie pojawiały się jakieś otarcia. Ani razu mi się nie popsuł :D Mam nadzieję, że moja nowa Xperia będzie równie wspaniała :D Choć tym razem zainwestowałam w etui, by w razie upadku i przebywania w torbie pełnej rzeczy nic jej sie nie stało :D Jest zbyt ładna na otarcia :P

Ja też! Miałam już jakieś nieprzyjemności z tym związane z tego co pamiętam. Jednak nie wiem o co wtedy chodziło, ale ktoś mu pracę ukradł. Którą, co i jak - oczywiście nie kojarzę. -.-''
reznor666's avatar
Ja dosłownie rok temu wciąż używałbym Nokii 6233, której byłem wierny przez 6 lat, gdyby nie pewno przykre wydarzenie, dzięki ktoremu stałem się posiadaczem pierwszego smartfona... Dzięki temu stwierdziłem, że skoro nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem, to mogę sobie nieco zaszaleć. No i zaszalałem, limitowana edycja ostatniego telefonu z "Nokia" w nazwie - a jeszcze trafilem na czas, kiedy dostałem zwrot 200 zł od Microsoftu bo była taka promocja ;) Przez dosłownie PÓŁ ROKU wybierałem dla siebie idealnego smartfona. U mnie takie wybory zawsze trwają długo, potrzeba zawsze dużo czasu, abym się do czegoś przekonał, ale jak już wybiorę coś, to potem szanuję to i dbam o to od początku do końca. I na dowód powiem, że ta 6-letnia Nokia wciąż działa i wygląda bardzo ładnie :)

T3 jest naprawdę ładny, chociaż nie widziałem go na żywo... bo powiem ci szczerze mówiąc, że na zdjęciach i materiałach promocyjnych bardzo mi się również podobały Z3 i Z3 Compact. No ale potem poczytałem, że mnóstwo osobom samoczynnie pękają ekrany, dzieki czemu nie dość że można się skaleczyć, to jeszcze przestaje działać dotyk, a gwarancja tego nigdy nie obejmuje, i naprawa kosztuje od 500 do 1000 zł... to sobie podarowałem. Nie zamierzalem nosić bomby w kieszeni. Więc chyba dobrze ze jednak wybrałaś T3 zamiast tych Z. Nikt nie wie czemu te ekrany pękają, ale ja mam na to własną teorię. Zdaje mi się, że tyle jest problemów z serią Z przez to, że muszą być tak bardzo szczelne. Szkło ekranowe może się zasysać do środka pod wpływem temperatury (tak jak powietrze w zamkniętej plastikowej butelce po jakimś czasie) i dzięki temu powstają silne naprężenia, a po jakimś czasie tak przeciążone szkło poprostu nie wytrzymuje...

...A potem gdy już otrzymałem Lumię, wstąpiłem do salonu playa, i tam się natknąłem na Z3 i parę innych flagowców, i tak spojrzałem na Z3, to na żywo mi się totalnie nie spodobał...kompletnie nie robił wrażenia... już Galaxy S5 robił lepsze wrażenie, mimo że zawsze nie lubiłem Samsungów ;) A moja Lumia oj robi wrażenie na żywo... Nie ma wogóle porównania...No ale to tylko wyglad, a samym wyglądem człowiek nie może żyć, w związku z tym muszę nadmienić, że również pod względem samego działania telefonu to lepiej wybrać nie mogłem :)

(Kompletnie się nie obrażę jeśli zrobisz TL;DR) :D