w zasadzie z kolorowaniem nie taka magia, używam do tego serio najzwyklejszego airbrusha, żeby po prostu kolory się nie mieszały;;
wiem, że niektórzy cieniują i kolorują w tym samym czasie, w sumie sama kiedyś też tak robiłam, ale teraz dosłownie wszystko koloruję z osobna, potem biorę się za cienie i w ostatniej kolejności robię z tego lineless wtapiając między kolory a cienie szkic, bo jak go usuwam to nie jestem w stanie ruszyć z miejsca
sooo
jeśli chcesz to podeślę ci pędzle, które są moimi ulubieńcami, nie licząc tego airbrusha do koloru
lineart jest też bardzo dobry do szkicowania